Porozumienie chce "zracjonalizowania" przepisów ws. ochrony zwierząt
"Zracjonalizujmy te przepisy tak, aby brawo po głosowaniu biła prawica, a nie lewica" – apeluje poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. Polityk opublikował na Twitterze oświadczenie swojej formacji ws. noweli ustawy o ochronie zwierząt. Pada w nim deklaracja o gotowości Porozumienia do wspólnej, merytorycznej pracy nad ustawą. Jednocześnie wyjaśnione zostały powody, dla który posłowie partii nie mogli poprzeć "Piątki dla zwierząt".
W nocy z czwartku na piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra. Przeciw głosowało 38 posłów z klubu PiS, w tym cała Solidarna Polska. Wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk przekazał, że liczy na szybkie procedowanie ustawy oraz zbudowanie większości, która ją poprze. "Wszystkie ustalenia, które zapadły wczoraj na posiedzeniu klubu PiS z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego dotyczą także senatorów PiS" – napisał Pęk na Twitterze.
Ustawa wywołała kryzys w Zjednoczonej Prawicy. Ryszard Terlecki i Marek Suski oświadczyli, że koalicja już nie istnieje. W prawach członka PiS zawieszono 15 działaczy partii. Kolejne decyzje władze Prawa i Sprawiedliwości mają podjąć w przyszłym tygodniu.